Wizyta
Dodane przez CzerwonaRóża dnia 24.12.2022 00:48
Wizyta
Moje niebo wychuchane, pełne chmur ozdobnych
wyruszyło w gości.
Stawka była najwyższa, sercom wszystkim najbliższa,
wielki wór miłości.

Ktoś wygrywa, ktoś traci, czy to biedni, bogaci,
nie ma na to rady.
Liczą się pozy, kształty dusz, twardość serc, wredny plan,
zryty mózg, układy.

Przykra prawda, jasny dzień, rude włosy, długi cieńr30;
Wyznania wnet legły.
Smutny traf, kipi fałsz, oto zdrada i parada,
dla mnie świat odległy.

Zanurzając się w las, w tamten czas, ktoś stracił swą twarz.
Źrenice poszły precz.
Smutny punkt, serce pękło, chciało żyć, lecz uklękło.
Miłość rozdzielił miecz..

Wreszcie spokój, błękit nieba, czas zdjąć okulary,
podsumować sztukę.
Twoje zoo, małpek sporo, skacz więc jak i one.
Ja wezmę naukę.