kropla codzienności
Dodane przez Koziorowska dnia 13.12.2022 22:57
śnię niegrzecznie o obfitym poranku
który zamiast cieni przynosi
tęczowe uśmiechy

marzy mi się żeby bezbolesny czas
oszczędził namiętność
nasze czułe przywidzenia

pogrążam się w pocałunkach
bez skazy
karmię się ciałem odświętnym
i niepasującym do parszywej pamięci

pomyśl że nie warto
milczeć bez chwili wytchnienia
sycić dotykiem gwiazdy
utrudzone nocą firmamenty

nie unikaj pieszczoty
zadanej sercem
nie wypieraj się wieczorów
kiedy kropla codzienności przepełnia
czarę namiętności