Przestrzeń
Dodane przez Edyta Sorensen dnia 05.07.2022 00:44
Barbarze Mazurkiewicz

Tyś moim przewodnikiem, panem i mistrzem.
(Dante)


Brukowana ulica w nieznanym mieście,
uśmiechnięty dorożkarz w kolejowym płaszczu.
Na bocznicy dawno zastygły parowóz,
a na peronie cień.

Słychać odgłosy bitwy,
Eddie Calvert na trąbce gra.

Dzikie konie, znów te dzikie konie na polanie,
za oknem droga na wschód-do pogranicza.

Słomiany kapelusz wciąż zerka
na zmurszałą ławeczkę.
Nie wiem po co dobijam się
do osieroconego siedliska.

Ciebie wołam-
wstawaj, dziś jest ten dzień!



Wiersz z tomiku z 2012 roku.
Dla świętej pamięci BM w rocznicę urodzin.