Oparte na faktach
Dodane przez Roman Rzucidło dnia 16.06.2022 00:04
Prostytutka to zawód miłosny. Rozkładanie ud
jest jak sakrament, łykanie spermy hartuje
ducha. Z bagna wychodzą tylko silne kobiety,
te co przeżyły najwięcej. Byle rtęć ich nie złamie.

Gdy ma się długotrwałą praktykę w udawaniu
orgazmów, cień wszystko zatrze. Puste zostaną
lokale po agencjach, zatrąbi wysoko policyjna
szychta, aż pękną błony między palcami morskich
ludzi.

Wczoraj tani lachociąg, jutro starość w DPS-ie.
Po drodze tyle pogubionych iskier, tyle rozkruszonej
szminki. Wykonywać ten zawód jest tak samo
jak doznać zawodu. Oddech Absolutu czyści

niebo z chmur, czy potrafisz przekrzyczeć
mgłę?I znów kroimy nicość, Galadrielo.