spadająca gwiazda
Dodane przez aleksanderulissestor dnia 08.02.2022 16:58
szedł raz biedak drogą zobaczył kometę
w absolutnej ciszy po niebie leciała
pomyślał życzenie wypił pod nie setę
wziąłby nawet w ciemno przyzwoity chałat

zgarnął pulę w totka a jakże inaczej
dotąd nikt go nie znał odtąd był już znany
zwęszyli go z miejsca różni naciągacze
choć niemal na pewno miał odmienne plany

lepiej by mu było by w niebie gwiazd brakło
w nędznej komitywie przepuścił marzenia
przepadł jak się zjawił chleb zdobyty łatwo
fortuna nie zawsze na lepsze nas zmienia