Film nie obejrzany
Dodane przez Maciek Froński dnia 27.03.2017 18:44
Dwa filmy grali w kinie o tej samej porze -
Włoski oraz egipski; mając w głowie, ilem
Widział już filmów włoskich, uznałem, że może
Dam szansę obrazowi, co powstał nad Nilem.

Film miał być poetycki, prawda; w przerażenie
Wpadłem jednak, gdym pojął, co mam przed oczyma:
Więc Kair. Ktoś się snuje. Ściga jakieś cienie.
Niby szuka mieszkania, lecz mieszkania ni ma.

Wzgardzony film zaś - czytam (poniewczasie - dodam) - ;
To pozornie komedia, ale dno ma drugie -
Dwie dziewczyny przez Włochy prują samochodem,
Samochód jest czerwony, nogi pewnie długie.

Zepsuty cały wieczór i jeszcze niedziela...
Tak mi się czasem w życiu (nieistotne, gdzie to -
W kinie czy poza kinem) ten schemat powiela,
Gdy, choć nie mam warunków, pragnę być poetą.