Pani Minister szykuje się na Marsz Niepodległości
Dodane przez Maciek Froński dnia 10.11.2016 13:04
Nic, że nad Polską się zapowiada
Słońce przez prawie pół listopada,
A potem przyjdzie grudzień ponury,
Za późno, żeby wyskoczyć w góry;

Nic, że to będzie olbrzymia strata
Przegapić koniec babiego lata,
Po raz ostatni włożyć czółenka
I czas z rodziną spędzić w Łazienkach;

Nic, że zostaną tylko godziny,
By zabukować jakieś last minute,
A potem próżno snuć takie plany -
Pani minister pastuje glany.