Bańka mydlana
Dodane przez Krzysztof R Marciniak dnia 02.09.2015 04:57
nie ma mojego stwórcy, mam smutek w trzewiach.
zamykam się w literach, tam są te kształty,
łagodnie kreują mnie. na być zezwolenie
w elementarzu -

czy to jest wyzwanie, może tylko walka
o przetrwanie, powiedz...

tyle było słów, każdy już był. zmieniają się
tylko dusze w tym teatrze, jak kukiełki gramy
na nowych scenach grając w zaparte. nie znasz mnie,
nie poznałem ciebie. życie jest takie nowe.

więc zniknę,

opuści ciało siła. muzyka serca przeniknie ściany,
zabrzmi chętnie. błysk w ciemności. moment.