Czarny rynek
Dodane przez majkaa dnia 03.08.2014 00:04
Tam stare dzikie zwierzęta
łkają, przerzucając martwe pyski
z kamienia na kamień
z liścia na liść
zlizują kolory z łap i czekają

Tam nieostrożne ptaki łamią skrzydła
o głowy ogrodzeń, wydłubują oczy
siatek
Przestrzelone niebo kończy się
za kilka metrów

Tam rodzą się młode, w których snach
nie ma łąk i lasów
są tylko oczy, oczy i ręce
tysiące dłoni karci
a matki umierają z niemocy