Kiedyś i teraz
Dodane przez bezecnik dnia 09.04.2014 15:24
Kiedyś błąkałaś się w moich snach
pośród chrzęstu domów zderzających się
burtami ziemia falowała
wyciągałaś ręce zielone jak
liście kanabisu

Kiedyś co noc za domem
w ogrodzie z pasącymi się kozami
lądował pomylony koń
ze zdrutowanym podwoziem
osmaloną osłoną termiczną

Teraz na wyprostowanych biegunach
z byle jak opatrzonymi kikutami skrzydeł
odpoczywa w podręcznym składziku

Od niechcenia śmigasz go biczykiem
spoglądasz na mnie uśmiechasz się
z pobłażaniem