Król Olch
Dodane przez Arksi dnia 04.01.2013 17:52
Johan Wolfgang Goethe

Przez las olchowy nocne zamiecie
Ojciec na koniu wiezie swe dziecię
I tuli mocno w swoich ramionach
Gdyż chłopiec chory i może skonać

- Czemu mój synku wciąż twarz zasłaniasz
- Nie widzisz ojcze jak nas dogania
Król olch w koranie co tren ma długi
- To tylko synku mgieł nocnych smugi

"Choć chłopcze do mnie w objęcia moje
A wnet marzenia spełnię ja twoje
Pełna zabawek jest moja chatka
I piękną szatę da ci ma matka"

- Czyś ty mój ojcze tego nie słuchał
Co mi naszeptał król olch do ucha
- To nie żadnego króla jest mowa
To się mój synku odzywa sowa

"Choć do nas chłopcze córki me proszą
Byś się pobawił z nimi z rozkoszą
Więc je posłuchaj i spójrz swym okiem
Jak ciebie proszą tanecznym krokiem"

- Nie widzisz ojcze trzech córek króla
Każda mnie woła w powietrzu hula
- To tylko księżyc promień roztacza
Na mgle co wierzby sobą otacza

"Choć do mnie chłopcze tutaj jest miło
Jeśli nie zechcesz cię wyrwę siłom"
- Ojcze mój ojcze król mnie porywa
A po mym ciele pot zimny spływa.

Ojciec to słysząc popędził konia
Więc pędzą szybko przez las i błonia
I wnet dotarli do swojej chaty
Ale już chłopiec nie ujrzał taty.