Kaptur
Dodane przez Elżbieta Kowalska dnia 07.03.2012 21:04
spod kaptura jedynie oczy
gniewne szkliste i nieruchome
zdają się mówić
nie patrz

bo gniew to tylko pierwsze drzwi
za nimi jest zbyt miękko
nie dotykaj

za nimi ściany płaczą
tłoczą brzęk szkła łzy i krzyk
twarze
sine plamy i miłość
przecież kiedyś musiała być

wyjść jak najprędzej
ulicą gdzie nikt nie pyta
potok bezimiennych
nie wie

jeszcze wyrzucić z siebie potem
już lepiej
musi być lepiej
nie patrz nie waż się

na rogu ulicy
snują się leniwie minuty
myśli daleko w niewiadome