chodzenie po omacku zawsze stwarza trudności
Dodane przez Tomasz Kowalczyk dnia 29.02.2012 06:58
ilekroć odchodzi dziecko
rodzice wyciągają ręce jakby chcieli przytrzymać je siłą
albo skorzystać z okazji by razem wyruszyć w drogę

dorośli postępują w sposób bardziej przemyślany
otrzymując zapłatę za wysługę lat
dłońmi kurczowo zaciśniętymi na poręczy łóżka

brzemię zanika powoli rany zabliźniają się milczeniem
które dopiero z czasem rozpocznie naukę mówienia
ale nigdy nie osiągnie dawnego mistrzostwa

z opaską na oczach obojętnieje nawet własny oddech
płomieniowi jest więc wszystko jedno
czy spopiela pochodnię czy zapałkę

zaczeka aż wiatr potknie się o ostatni pacierz
zanim skorzysta z dogodnego momentu
i zgaśnie