Nie potrafię kochać bez niej
Dodane przez asad dnia 14.02.2012 11:31
za drogą jest przestrzeń pola donikąd i horyzont zamknięty górą
tam jesteście wy - też podążający za nią

moje myśli skupiłem na drzewie o które opierała się anna
wyglądała śmiesznie w białych rajtuzach z warkoczami związanymi czarnym troczkiem
ustami czarnymi od jagód
a na dodatek te piegi rozświetlające twarz

anna was nie znała kochała las i wyspę
teraz ogląda z góry niekochane serca
sprawdza moją pamięć i wyspę z azylem samotności
ona kochała nasze owce i biedę która za nimi chodziła
raz tylko zaufała ludziom