Opowieść wigilijna
Dodane przez Ewa Włodek dnia 12.12.2011 00:03
czerwoną miazgą spod kół, krwią
wybitą z nozdrzy rzeźnickim obuchem,
świdrem głodu i żarem trucizny z trzewi,
wyłupionymi oczyma, ścięgnami
zerwanymi w pracy nad siły,
mięsem udręczonym wiwisekcją

o północy krzykną
ku betlejemskiej gwieździe

kto usłyszy