Styczeń
Dodane przez admin dnia 01.01.1970 01:00



jak szybko zamarza za tobą

rzeka ognia

którą płyniesz i płoniesz



lodowacieją pocałunki

i ciepła jesienna rozmowa

zamarza czyjeś serce gorące

i fotografia ledwie wyjęta z życia

już trzeszczy jak kra lodowa



przeglądasz stare listy

łzy i uśmiechy przemienione w sople

dziwisz się miejscu urodzenia

to już dla ciebie arktyka



tak nie ma rady

trzeba płonąć

i płynąć

syczącą pochodnią ciała

wciąż do przodu

rozniecając zimne

ognie wzruszeń

nie przystając

i nie oglądając się za siebie

aby nie zostać zamienionym

w słup lodu