Grodzień
Dodane przez admin dnia 01.01.1970 01:00



ciężarówka zaryta w zaspach

zamarzła w szybie na parę dni

i ja wstrzymany w pędzie

bezczynnieję świątecznie



wieje

chłodem i śmiercią

od starych adresów w notesie



a procesje śnieżynek za oknem to jakby duszyczki

wszystkich moich zmarłych zimowych dni



Kraków, 24-26 XII 1996