Jesienny ślepiec z mandoliną
Dodane przez admin dnia 01.01.1970 01:00



na rogu wrocławskiej

gdzie umierał szalony trakl

jesienny ślepiec

rwie struny mandoliny

niczym własne włosy

fałszując pod nosem

melodię sprzed lat



podobny do nosorożca

pragnącego zanucić arię motyla



starzec bez głosu słuchu ni perspektyw

ostała mu się wola grania

uparta chęć przetrwania

pożal się boże

zapamiętałość w fałszowaniu



czy nie jesteśmy do niego podobni

kalikujący dzień za dniem

nie znający nut przeznaczenia



o obłędna ma melodio

rwąca się sensów kakofonio

Ktoś przysłuchując się temu z Góry

zatyka uszy



Kraków, '94