z akt procesowych Poncjusza Piłata
Dodane przez Tomasz Kowalczyk dnia 23.09.2010 07:38
tylko jego sprawa wróciła do ponownego rozpatrzenia

chęci przeważały nad dobrymi uczynkami
więc oczekiwano pełnej jednomyślności
w orzeczeniu wyroku na niekorzyść podsądnego
jednak interpretacja pewnych wypadków
poróżniła obu gospodarzy

syn okazał miłosierdzie i potraktował jak dobrego łotra
lecz ojciec nie chciał przebaczyć mordercy dziecka

po wygłoszeniu mów końcowych wybuchł spór
stawiający pod znakiem zapytania trynitarianizm
tylko skuteczne pośrednictwo Ducha Świętego
zażegnało konflikt pokoleniowy lub nawet rozłam

do dziś nie wiadomo czy prokurator Judei wypełniał misję
utajnioną nawet przed Zbawicielem
czy też umył ręce kierując się rutynową higieną
do której był przyzwyczajony na rzymskim wikcie