Mała
Dodane przez Ewka64 dnia 28.08.2010 15:48
stopą drobną rysuje kroki
bioder falbanką wiruje w rytm
podwiązką czarną kuszę
niczym Szatan
Żyda z obrazka
sknera stary
skarb swój rzuci
do nóg moich
lędźwie mu rozpalę
raz jeszcze
niech umrze szczęśliwy

odchodząc nie wychylę szampana
pocałunek wilgotny zabiorę
niech będzie tak
jakby mnie nigdy nie było