Elegia
Dodane przez admin dnia 01.01.1970 01:00



wszystko na chwilę

nic na trwałe

o życie moje

życie całe

rozproszone na milion

ślepych puchów topolowych

gnanych o poranku czerwcowym

przemijaniem



czas niczym piaski ruchome

pochłonął wczoraj

ciało ojca



gdzie jest ta miłość

(większa niż śmierć)

której mógłbym się

wszystkimi siłami uczepić

by na nowo

w całość się zesklepić



Jawor, 14 czerwca 1996