LETNI PASTELOWY ZMIERZCH
Dodane przez admin dnia 01.01.1970 01:00



Krzysiowi Myszkowskiemu i Nataszce





gwiazdy zaplatają się od gwiazd

w dolinę napływają cienie

czułość świateł pulsująca od szyb

i samotność między niebem a ziemią



stłumione głosy pastelowy zmierzch

psów ujadanie czyjeś kroki na ścieżce

po ogrodach szeleszczą wspomnienia

i na pogodę cykają świerszcze



szarówka utkana cała z domysłów

aż po lasu czarny widnokrąg

i chce się iść - nie wiadomo z kim

na nieskończony spacer Bóg wie dokąd



i z zachwytu chce się wstrzymać oddech

wiecznie trwać w tym wieczornym czerwcu

i jest tak jakby ktoś daleki kochany

łaskotał cię piórkiem po sercu



1992