Trójniak
Dodane przez Krzysztof Kleszcz dnia 15.03.2007 21:14
rzeka miodu zaczyna się rozlewać na łąki.
ile ma głębia? po łokcie. aż boli
kręgosłup, gdy szczęście waży siedem kilo.
tam i z powrotem, aż odwzajemni uśmiech.
królu mój, w foteliku samochodowym
z grzechoczącym berłem, tego się nie da
zapisać. wciskam shift, a ciągle piszę z małej.