piosenka o nadwzroczności
Dodane przez fabula rasa dnia 13.12.2008 16:04
betonowy balkon na burcie wieżowca:
niebo udaje że krwawi, dołem ławica
różnej maści rybek.

nie umiem się zachwycić - myślę: to
jest moje życie. jak by nie było jest

równowaga w równaniu: mam trzydzieści dwa
lata i przerwę w odczuwaniu.

spod nóg ucieka chodnik z dwóch
setek syjamskich kostek.

(puentę możesz dośpiewać,
potem repeat, powtórz)