List ze Sieny
Dodane przez admin dnia 01.01.1970 00:00



Nad Wisłą kłopoty zostały

One i tak dojrzeją beze mnie

Urwałem się z mego dziwnego kraju

Który Ojczyzną zwać na zawsze będę



W Sienie oszaleć można ze szczęścia

W każdym razie na pierwszy rzut oka

Gdzie cyprysy dostojne i gaje oliwne

Rwą się do ciebie w zielonych podskokach



Tutaj oszaleć można z tęsknoty

Która wciska się mimo woli

I czasem wśród cytryn i cyprysów

Chciałbyś dojrzeć pospolity listek topoli



I na listku tym napisać krótko

Słonecznym włoskim atramentem

Kraju mój dziwny - kraju mój dziki

Na złe i dobre jednak z tobą będę