Przewód i kwiat paproci.
Dodane przez achillea dnia 25.05.2008 18:29
Skrzypnięcie. To rdza na furtce,
a głos na zawiasach.
Po drugiej stronie nie rosną mchy
ani paznokcie.

Pojawiłeś się, stukając w ciemności,
zniknąłeś z piachem w kieszeniach,
z brudnymi rękami.
Masz palce na klamce -

puść.

Zapuszczę ogród we włosy,
aż po rozdwojone końce,
Suche zioła we włosy, w zdziczałe odrosty.

Wydrapię ductus reuniens
Dla czterech płynów ciała.
Zdrowe pędy wyjdą rozdzierać paprocie,

szukać kwiatu z kości,
połykać świetliki.