Pojednanie z poezją współczesną. [Koniec Polemiki]
Dodane przez zygfryd dnia 25.05.2008 13:51
Kiedyś publikowałem tu Poeta do Poety, teraz moja własna odpowiedź na tą cała zbędną polemikę
__________________________________________

Jest taki jeden czasośnięty las
Wszak lasów mamy na świecie wiele
W nim kłóci się dzień ze Słońcem o blask
czyż nie śpiewają tak wymarłe knieje?

Choć tylko gwiazdy drapiąc się nocą
Zrzucają łupież z poświat swych lśniących
Kosmosu rzeki wzburzają rosą
Czy to jest... powiedz... kwiat nie-pachnący?

Ścieżki utkane z zegarów starych,
Rozmyte falą przypływem swych zmian
Nie zaprowadzą do krain znanych...
Spłyną w dół świata kradnąc chwili czar.

Jest taki jeden czasośnięty las...
Niestety nie ma już ich tak wiele...
W nim kłóci się dzień ze Słońcem o blask
Więc twórzmy dzieło zdóbmy poezję!