Do Niej
Dodane przez Brutus dnia 23.05.2008 20:46
Pokochałem Cię w dniu
kiedyś stała się odrodzeniem wiary mej,
ja krzyczałem - "miłość jest nicością",
lecz zieleń twa zdradziła mnie.
Umierałem zawczasu,
bom utraciłem, czego mieć nie mogłem,
nie widziałem, czego widzieć niepodobne,
nie poczułem, bo nigdy mi nie było dane.
Tyś mnie przyjęła do serca swego,
otoczyłaś nadzieją pełnią.
Lecz cóż to?
Chce Cię utulić,
ale jesteś zbyt daleka.
Chce Cię wysłuchać,
ale ty milczysz.
A myśl twa na skrytej głębokiej tajemnicy.
Utraciłem Cię
w dniu naszej zmory.
Wydarzeń na miarę
tragedii zburzeń wojennych.
Na wszystko co miłuję,
na słowa, na ziemię i niebo, na wiarę,
niech się stanie wieczność ponownie
gdzieś ty się znajdujesz.