SZ.
Dodane przez Isa dnia 19.05.2008 20:48
może nasze drogi
przecinają się na rynku którego
nie ma
w autobusie 51 siedzisz
na moim miejscu jeszcze ciepłym
może chodzę po twoich śladach
kupuję sok który miałeś w ręce
piję piwo z tej samej szklanki nie wiem
***
może jej usta to moje usta gdy krzyczy z rozkoszy
to słyszysz mój krzyk
gdy rozbierasz ją widzisz moje piersi
na dobranoc szepczesz moje imię gryziesz się w
język
do krwi