Do
Dodane przez mbdl dnia 19.05.2008 04:05
W przerywanym stosunku nieba do ziemi
Nie wolno ci nazwać mnie dzieckiem Wszechświata.
Tkwię, jak człowiek między tym a tamtym,
A moim oczom służą jedynie zdradzone chodniki.

Ach, gdyby mieć tak zdrowy rozsądek.
Można by wyjść na ulicę i postrzelać do ludzi.