bez wyboru
Dodane przez ukwiał dnia 14.05.2008 08:30
zapamiętaj mnie takim jakim być chciałem
- gotowym odejść
wtedy uwierzysz jak trudno było żyć wiecznie
i jak łatwo było zostać bezdomnym
(pukać?)
- martwi nigdy nie otwierają
zbyt zajęci użyźnianiem ziemi
-organiczną hodowlą zaduszek

w miejscach podbitych przez ciszę
w miastach ulic za drzewa schowanych
gdzie nieśmiertelnik z adresem serca mgła zachlapała
a bezdomność karmi się zimnym dotykiem sieni
wymiecionego za próg domowego ogniska

od klamki do klamki wałęsają się duchy
od deski do deski nekrologi czytają
kurczowo trzymając się ziemi
nie chcąc spaść z pierwszych ich stron
choćby na ostatnie strony
z powrotem do wiszących na ścianach kalendarzy

nikt tu nie prowadzi ewidencji próżności
nikt nie pyta co można by przeżyć
nie ma na to czasu minionego
szkoda chwili gdy trwa
w wieczności się myśli globalnie:
-co by było gdyby
nie warto było umierać?