znicz
Dodane przez admin dnia 01.01.1970 00:00





mój dziadek od roku sypia gdzie indziej.

dostał nowe miejsce obok kościoła.

teraz głębiej i częściej dotyka snu.

nad nim kiczowate głowy sztucznych kwiatów

zamiast głów ludzi. podjeżdżamy bliżej

żeby wreszcie to zmienić. w samochodzie mój tata

mówi żebym jeszcze zaczekał bo nie wiadomo

czy znajdziemy znicz. jeśli nie to przecież

nie mamy z czym pójść. on szuka w bagażniku.

ja szukam w sobie. obaj znajdujemy.

dziwię się. coś jednak nas łączy.

jemu brakuje jeszcze tylko zapałek.