ŚLIMAK I DOM
Dodane przez Tomasz Stolecki dnia 30.04.2008 17:51
Przy każdym ruchu dłonią
zlepione białe włosie
głębiej wdzierało się w tynk
a ja sam miałem perwersyjne wrażenie
że ten gwałt sprawia
przyjemność tak mi
jak i mojej ściennej kochance
ale i w trakcie tego aktu
dramatu
trzeba wytchnienia -
główny aktor opiera się trzonkiem
o biodro
a reżyser znużonym wzrokiem
wygląda poza ramę sceny
wtedy zobaczyłem współtowarzysza
który nieświadomy podglądacza
mozolnie wspinał się na
Pireneje naszego skalniaka
tak jak ja mozolnie
pędzlem po ścianie w kuchni
on - Hannibal z nietypowym
słoniem skorupy -
wiedział
że sukces tej wyprawy
na stałe wpisze go w historię
naszego ogródka
tak jak sukces mojego pędzla
wpisze nas w drewniane ramy
pochylonego nad nim domu
może i by było lepiej
mieć dom tak jak on
cały czas na grzbiecie
a nie w sercu pod palcami
rachunkach
moglibyśmy kreślić własne
śliskie ślady w trawie czasu
i zawsze bylibyśmy na miejscu
tymczasem ślimak bohater
- Sokrates spod Monte Cassino
bóg wie skąd przyniesionego kamienia -
uniesiony rzymską dłonią
ciekawskiego dziecka
skulił się w sobie
do oka wpadła mi
kropla farby
zupełnie jakby i nasz dom
obrócił się
do góry nogami