Jak na dłoni
Dodane przez admin dnia 01.01.1970 00:00
Na dłoni twej od chłodu pobladłej
Gdzie linia młodości mieszka z linią życia
Jesień zostawia swoje pierwsze ślady
Nie ma przed nami nic do ukrycia
A my jak przed laty - po niebie idziemy
Tańczą dla nas liście na karuzeli
Liście mają jesienne linie papilarne
Jak chusty Weroniki - zmęczone są latem
Na dłoni która nagle taka blada
Jakby z niej uszła cała życia siła
Usiadł przelotny motyl listopada
O! Popatrz! - jaki śmieszny - miła
Jak na dłoni widać że zima przed nami
Więc grzejemy nasze dłonie w jesiennym ognisku
Już szepczą wszystkie drzewa w lesie
Że wilczyca niesie jagnię zimy w pysku