Więc: Urodzeni po wojnie
Dodane przez Sławomir Hornik dnia 25.04.2008 14:53
Więc nadal to samo. On ma spierzchnięte usta. Ona włosy o zapachu tytoniu.
Za oknem zdarzyło się tyle, że mogło by wystarczyć jedno zdanie: dzieci
czekają na pierwsze ptaki. I każdy wie, że tutaj zaklęcia wywołują się
same; wystarczy powtarzać: sen i dziecko, płomienie i woda. Bardzo słodki
miąższ, bardzo opaleni mężczyźni. Skóra będzie różowa od płonącego słońca,
oczy będą zielone od bezsenności. Zacznij wymyślać ciemność. Noc dzisiaj nie
przyjdzie, nie nazwie ich po imieniu. Więc w ustach ziarna, drzewa za oknem
są od dzisiaj nasze.