wiersz bez tytułu
Dodane przez imiriana dnia 25.04.2008 10:48
Przyjechali z tłumem kamer
W jedwabnych krawatach
Przywieźli medialne współczucie
Oraz kilka wyświechtanych fraz
Takich o trosce oraz dupie Maryni.
Padał deszcz padały zapewnia
Oczy obiektywów płakały
W dalekim gabinecie
Ktoś skrupulatnie podliczał
Ile foliowych worków
Ile punktów procentowych
Padał deszcz było już cicho
Gdzieś wykoleił się pociąg
Ktoś się powiesił
Zginał jakiś żołnierz
Padał deszcz było już cicho
Tylko tępy ból został
Samotność żon matek dzieci
Rozpacz tych co byli tak blisko
Padał deszcz było tak cicho