nasze wędrowanie
Dodane przez balkazek1 dnia 06.04.2008 08:37
szłaś ze mną
gdzie ścieżki wilków i niedźwiedzi
rozczochrane świerki
w uszach bieszczadzki wiatr

świerszcz grał stopy milczały choć opuchnięte
a las nucił drwali pieśń bez końca
na połoninach pachniała rosa

w pustej cerkwi trochę modlitwy
trochę zamyślenia
po Łemkach tak mało śladów

nagle nad cerkwią pojaśniało
ucichły strumyki i buki
krzyknęłaś patrz

Łemkowie wędrują do nieba