4,5,1,20,8
Dodane przez Michal dnia 02.04.2008 10:01
Cisza, cholerna cisza, znów o niej myśleć zaczynam,
czekam na jej przyjście choć pełen obaw czy mi się spodoba, będzie pierwszą i ostatnią to wiem,
może by jej wyjść na spotkanie? tylko po co? niech mnie szuka sama, każdego dnia bliżej mej duszy nie ciała, była w domu obok widziałem!

Ja poczekam mam czas, nie śpieszno mi, garnitur z papieru nosiło już wielu, nie jeden z nich nie osiągnął celu, ja poczekam.