Marionetka
Dodane przez kajalek dnia 31.03.2008 22:04
Ołowiany żołnierzyku z bombą pod pazuchą
Słyszysz to równomierne tik tak tik tak
Krople potu na skroni chodź to tylko 10 stopni
Na koszulce mokre plamy sumienia
Kątem oka zerkasz na plugawych grzeszników
Wiesz, że ten uśmiech na ich twarzy po raz ostatni
Czy czujesz smutek w sercu? Czy może radość?
Jeszcze tylko 15 minut tej udręko, jak wieczność
W głowie wojna, chodź wiadomo kto wygra
Nie dociera do ciebie hałas, jedną nogą już u Niego
"Proszę pana, która godzina?"
Raptownie trzeźwiejesz... Milczysz przez moment
Te piękne bursztynowe oczy chłopca.
Ma może 6lat, lub 7. Nie wygląda na więcej.
Twoja siostra ma takie same...
Jedzie windą z niespodzianką w kieszeni.
To przeciwna strona budynku jeszcze zdążysz...
Chwila słabości. "Ostatnia" - odpowiadasz pusto
Czujesz ścisk dłoni. Ciągnie w stronę wyjścia
Jego śmiech przebija głowę na wskroś.
Da się słyszeć bicie - Twoje nie chłopca.
Czego? Tego serca? Ono tam jest? Ona nim jest.
Spektakl powoli się kończy. Jeszcze kilka sekund.
Nie cofniesz się po nią... Już za późno.
To dla Boga, którego nie ma.
Ostatnia myśl - "Przebacz mi Jezu"...
Pięć, cztery, trzy, dwa, jeden... Brak sygnału...