Koniec drogi
Dodane przez WE dnia 22.03.2008 02:49
I
Nie ważne gdzie, zawsze to będzie pogranicze,
tu patrzy się na was i na nas, nikt nie przychodzi
szukać siebie, żadnych pielgrzymów.
Żadnych przewodników. Żadnych bezdennych otchłani.
Tylko stary pałac i wypisane farb± Baltazara:
Wstęp wzbroniony, teren wojskowy.
Nie ma granicy poza brudem na szkle. Ostatni
dom w górach patrzy na Skraj twarz± dziecka.
Tego, które jeszcze nie wie, więc wierzy.
II
Trochę ¶niegu i pusta hu¶tawka przed starym
budynkiem żandarmerii. Został ¶lad po godle
i zdjętej tablicy. Gdzie jest miło¶ć,
gdzie potęga i chwała? brakuje tylko szarańczy
bo bluszcz już połyka mury. To nie ten sam
szary beton który tak piętnuj± w miastach,
tutaj chropowato¶ć i otarte palce s± czym¶ więcej
niż czę¶ci±. Dopóki okna maj± szyby tak długo
można mówić, że co¶ jest po tamtej stronie.