ja nie - ty na
Dodane przez kyo dnia 11.03.2008 04:59
tańczę bosa. nowa zbyt
nowa by tańczyć dla ciebie


silniej niż zwykle oznajmiam
swój samotny rewanż. / i tu też
jestem nad/

kadrami oglądam ten film. przed snem
duszność mnie męczy
potykam się chwytam za noc
za dnia oddam siebie.


nie zamkniesz mnie
w dynamice fal próżni
pęknięć. ciało traci sens -
staje się zapalną cząstką.

nadszarpnięta niewinność?
tanie wino? ścigam urwany melodramat:

czy to mogliśmy być my.
mówię:

chodź, popatrzmy razem jak wydostaje się plamka
tłuszczu. wzbiera ocean, gdzie zakotwiczone ptaki
tkają wątki -
w poemat relacji.

czasem do ciebie mi więcej bez różnicy
by żyć jak dotąd tylko bardziej.