TCHÓRZE
Dodane przez reteska dnia 07.03.2008 06:40
Bo baby, to baby, - chlipała Honorata - a chłopy,
to tchórze som. Jasiek sołtysa, jak żenił się z Mańką,
to nie powiedział, że Józinek jego. Tchórze, tchórze,
- trajkotała babka w rytm kądzieli - a twój ociec,
świeć Panie nad jego pamięcią? Jak zmajstrował
brzucha matce, to też nic nikomu by nie powiedział,
ino żem poszła do jego chaty i wygadała. Wtedy stara
Adaśkowa kazała dawać na zapowiedzi, a Adaśko
nawet nie pisnął, jak strzeliła go szmatą. Nie będziesz
więcej dziewuch psuł, - huknęła - bierz za żonę i kwita!
Tchórze, tchórze - szlochała Honorata obierając
przy piecu cebulę.