DROGA. DUCH
Dodane przez Rafał Gawin dnia 02.03.2008 15:29
dla K. K.


Najpierw było drzewo. Jedni sadzili,
inni majstrowali przy korzeniach. Coś musiało
sprowadzić nas na ziemię.

I powstał dom, trzeba było
wpasować się w ściany. Nie tylko od kuchni
ograniczyć wymiary. Ktoś nas wkopał
w fundamenty?

Kto złączył, zapytał dlaczego?
Potrzebny był syn, środowisko naturalne
dla cudów.