nie zaczęta rozmowa której nie było. prolog
Dodane przez Henryk Owsianko dnia 01.03.2008 23:15
nie zaczęta rozmowa
ciąży mi uwiera
teraz już chyba za póżno
boli jak cholera
wiem gdzie jesteś i czuję
wzrok Twój czasem na plecach
szepty słyszę zza ucha
wracasz mówisz zaprzeczasz
czasem zwidem przebłyskiem
snem niejasnym majakiem,
tłuczesz się gdzieś miotasz
chcesz już wszystko naprawić
ściera się na proch sumienie
z okruchami prawdy
możliwe że już teraz
coś dla ciebie znaczy
nie chciałeś rozmawiać kiedy byłeś w ciele
nienawidziłeś go a ja Ciebie za to
chciałbym kiedyś wprost powiedzieć: tato
wiem że mogę wybaczyć.


W rocznicę