rankiem
Dodane przez Arszenick dnia 01.03.2008 21:17
Rytualne zgolenie brwi,
Żałoba

Kot mnie opuścił tym rankiem
Jakaś nic niewidzialna
Ciągnęła go hen za horyzont
Do kociego raju

Pewnie będzie mu dobrze
Pewnie będzie mu lepiej
Pewnie będzie mu
Jakoś

Stroszysz piórka gdy o tym myślisz
Gołębiu z parapetu
Z tyłkiem obesłanym
Z łebkiem ubłoconym
Z nozdrzem zapchanym

Kawa ze zboża pokonuje gardło
Krtań, przełyk
Wypełnia w końcu pustą beczkę brzucha
Jest u celu.
Jak kot.