Stój
Dodane przez Anarchistyczny dnia 27.02.2008 13:07
Między alejami ludzkiej bezmyślności
spaceruje śmierć, bez wyrzutów sumienia
Na zachodzie ból, na wschodzie cmentarz litości
na drucie kolczastym goreją znów marzenia


W chłodzie bezdusznym - braku zrozumienia
słuchać tylko "ojcze nasz - wybaw nas od złego"
Na pryczach pożerane są resztki sumienia
Tu nie ma dobra, esesman gra rolę świętego


Choć nie na obczyźnie, za domem tęsknota
W harmonii mordu, gdzieś między wierszami
Pośród komór gazowych miłość się miota
Teraz tylko pamięć karmiona wspomnieniami


U Was w Auschwitzu...