Czas.
Dodane przez bogdangalinski dnia 26.02.2008 11:07
Majestatyczny i niemy,
nieśmiertelnie przemija przez
wczoraj, dzisiaj i jutro.
Przecierając kolejny szlak
(odwiecznej wędrówki)
na podarowanej od życia twarzy,
jedna się z niebem i ziemią
na pomarszczonym
horyzoncie czoła.
Nigdzie nie cumuje,
nigdy nie zawraca.

(Rozmawiałem dziś z lustrem).
Nie doczekam kolejnej zmarszczki.
Jutro nowa twarz otworzy
przed nim ocean życia.