Бeз стрaхoвкi
Dodane przez wschód-zachód dnia 25.02.2008 19:35
podróż od początku niefortunna jak drugi rok zmagań
z całym szacunkiem i brakiem recept i milczeniem
modlitwy słane przez podwójną szybę pomiędzy rzeką
a zarysem gór o nagłą zmianę kierunku i pułapu chmur
na dokładne zero nad poziomem morza nieudane niestety
pozostaje tylko zanucić sobie ... shiny boots of leather
zostały na czwartym piętrze w szafie hotelu National
po latach wymierzonych równych grzechom głównym
uległy chodnikom pożółkłych liści w ciągu jednej nocy
październikowej trasy pomiędzy dwiema stacjami metra
tutaj nikt nie przychodzi wcześniej zawsze się spóźnia
prosta więc rzecz że czekać trzeba nawet czterdzieści lat
a ja za Lou Reedem I could sleep for a thousand years
z nadzieją że tej nocy nikt nie zastuka dziecinnym głosem
i wejdzie oczyma śmiałymi wskaże plamę na środku dywanu