Pamięci mojego Taty
Dodane przez Korczak_Krzysztof dnia 23.02.2008 17:57
Wiara co w cieniu się ukryła
sponiewierana swą niemocą
czy rzeczywiście tutaj była
kiedy noc była zwykłą nocą?

Pamiętam jak dzień się opierał
tamtej potędze tak zwyczajnej
czarne welony wolno zdzierał
by wszystko było dziś na marne?

Niedługo będzie już za późno
aby się ubrać tak jak zwykle
nosić koszulę nieco luźno
patrzeć jak czerwień słońca niknie

I nawet już za późno będzie
ażeby śnić i sny pamiętać
ksiądz nie odwiedzi po kolędzie
i nie ucieszą żadne święta

a dzisiaj wcale się nie złocą
promienie słońca choć południe
i teraz łzy same się toczą
aby je zamknąć w czarnej trumnie

zwyczajna śmierć, zwyczajny cmentarz
prawda uderzy w co pamiętasz.