"Cherry street"
Dodane przez Lady Kapryssa dnia 18.02.2008 12:11
Na wiśniowej ulicy panna pod parasolem
chowa twarz przed gradem spojrzeń,
przeglądając się, w każdej kałuży sprawdza czy szminka jest na miejscu.
Lubię słuchać jak stuka obcasem o asfaltowy chodnik,
w rytmie potoku słów gdy biorą ją na języki
- to cena czerwonego uśmiechu-
A mówili, że uśmiech nie kosztuje nic a ja im uwierzyłam
[naiwna].
Pogrążona w bankructwie sprzedałam zwiewne sukienki
i zamknęłam buzię na kłódkę.